września 20, 2018

Olejek myjący DIY


Cześć !


W dzisiejszym poście mam dla was prosty przepis na domowy olejek myjący. Zaprezentuję wam trzy oleje, które używam w przygotowaniu swojego specyfiku, ale równie dobrze możecie je zastąpić własnymi mieszankami, w zależności od tego jakie toleruje wasza skóra. Dodatkowo możecie go wzbogacić olejkiem eterycznym, który nie tylko nada zapach, ale także dodatkowe właściwości.





Dlaczego warto używać olejków myjących ? 
  • Przede wszystkim są delikatniejsze dla naszej skóry niż inne środki myjące. Jeżeli podczas używania żeli towarzyszy wam nieprzyjemne uczucie ściągnięcia to polecam spróbować tego produktu.
  • Kolejną zaletą jest szybkie usunięcie nawet mocnego makijażu, również oczu. Przy demakijażu oczu istotne jest dobranie odpowiedniego emulgatora, który nie będzie podrażniał i powodował pieczenia.
  • Używany z rozwagą olejek myjący jest bardzo wydajny. Trzeba tylko nauczyć się odpowiednio dozować nasz specyfik :). Początkowo miałam problem z dobraniem ilości i marnowałam sporą część produktu. Naprawdę wystarczy tylko kilka kropli.
  • W zależności od zastosowanych w mieszance olei możemy dostosować produkt "pod swoją skórę". Co to znaczy?  Mianowicie wybieramy oleje o pożądanych przez nas właściwościach np. dla cery tłustej polecany jest olej konopny o właściwościach przeciwtrądzikowych i przeciwzapalnych, cerze wrażliwej będzie służył olej ze słodkich migdałów itd.                          
  • Warto poczytać w internecie o właściwościach olei i poszukać takiego, który będzie dla nas odpowiedni. Oczywiście trzeba mieć też na uwadze ekonomię, ponieważ olejek myjący jest to produkt, który ma za zadanie usunąć nas makijaż i umyć wstępnie twarz, a nie pielęgnować zamiast kremu czy serum, spróbujmy zatem z tańszymi olejami na początek.
  • Stosując olejki eteryczne jako dodatek możemy wzbogacić nasz olejek o dodatkowe właściwości. Jeżeli borykacie się z trądzikiem, spróbujcie olejku z drzewa herbacianego, ale uwaga na przesuszanie.


Jak zrobić własny olejek myjący? 

Przepis nie jest skomplikowany, a do wykonania potrzebujecie dowolnego oleju i emulgatora. W przypadku wykorzystania tylko jednego oleju proporcje są następujące 

- 90% dowolny olej (najlepiej zimnotłoczony) np. słonecznikowy, winogronowy 
- 10% emulgator - u mnie Glyceryl Cocoate (do kupienia na stronach z półproduktami np. e-naturalnie.pl , koszt to około 10 zł za 50 gram) 

Ilość składników możemy odmierzyć albo na wadze albo zwykłą łyżką stołową w mililitrach.
Mieszamy wszystkie składniki i olejek jest gotowy do użycia.




Mój przepis

Ja w swoim przepisie wykorzystuje 3 oleje + olejek eteryczny:

Oczywiście do tego wszystkiego dodajemy emulgator w ilości 10%, dzięki któremu pod wpływem wody naszą mieszankę będzie łatwo zmyć z twarzy. Na stronach z półproduktami znajdziemy różne emulgatory, ale ja wypróbowałam konkretnie ten zawarty w przepisie i mogę potwierdzić, że nie podrażnia on skóry wokół oczu i nie powoduje pieczenia. Przy niektórych emulgatorach pojawiają się takie opinie, dlatego warto zwrócić na to uwagę.

Wykonanie olejku myjącego

  1. Przygotowujemy buteleczkę. Ja wybieram taką z pompką, dzięki czemu łatwo odmierzyć ilość produktu.
  2. Wybieramy całościową ilość produktu np. 100 ml 
  3. Obliczamy ilość poszczególnych składników:
  • olej słonecznikowy - 70 ml, czyli jakieś 4,5  łyżki stołowe
  • olej ze słodkich migdałów - 10 ml, czyli 2 łyżeczki
  • olej konopny - 10 ml,
  • emulgator - Glyceryl Cocoate- 10 ml
  • olejek z drzewa herbacianego - 3-4 krople
      4. Mieszamy poszczególne składniki.
      5. Olejek jest gotowy do użycia


Olejek najlepiej trzymać w buteleczce z ciemnego szkła lub jakimś nieprzeźroczystym opakowaniu. Według stron z półproduktami, tak zrobiony olejek możemy przechowywać w temperaturze pokojowej do 6 miesięcy. Jeżeli natomiast nie chcecie same odmierzać składników, polecam zakup olejku myjącego z biochemii urody, który posiada w składzie olej słonecznikowy i emulgator i kosztuje 12,90 zł. 


Jak jest wasz ulubiony sposób zmywania makijażu? 

Napiszcie w komentarzu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz